Elisir ten jest idealny dla ludzi, którzy prowadzą intensywny
tryb życia i nie mają czasu na używanie wielu kosmetyków
do pielęgnacji.
Zabrałam go do torby podróżnej, żeby go przetestować.
Jesteśmy ciekawi miejsc, których jeszcze nie znamy.
Podróże nasze są intensywne i czasami bardzo męczące.
A napewno nie chciałabym wyglądać jak ten liść ;)
Żółta flaga - niebezpieczeństwo pogodowe !
Pamiętajmy słońce, wiatr wysusza naszą skórę.
3% kolgenu z płetwy rekina zapewnia nawilżenie głębokich
struktur skóry. Zabezpiecza warstwę ochronną.
Zobaczmy co ma w składzie...
Ekstrakt ze śluzu ślimaka -
poprawia naturalne procesy regeneracji skóry.
*
Kwas hialuronowy -
wypełnia powstałe zmarszczki, tworzy filtr ochronny
na powierzchni skóry.
*
Ekstrakty :
z szałwii lekarskiej, z kapusty, z ryżu, z pomidorów,
z rzepy,z brokuł.
*
Nacinamid, adenozynę, argininę.
Tyle młodości w jednym fioletowym opakowaniu nosiłam w torebce !
Kto by pomyślał ?
Jest delikatny, o miłym zapachu. W konsystencji - płynne mleko.
Skóra po nawilżeniu jest elastyczna i promienna.
Chce taki balsam do ciała !!!!
Magia i Czary.
Eliksir "młodości" jest dla każego rodzaju skóry.
A szczególnie polecane dla dojrzałej ,szarej, zmęczonej,
podatnej na stres i wahania hormonalne.
I nie bójmy się użyć słowa - starzejącej się.
Efekt :
poprawia napięcie i nawilżenie skóry
redukuje zmarszczki
głęboko nawilża
poprawia koloryt
A po całym dniu w słońcu, wietrze i wydmach .....
przymusowa maseczka.!
Bardzo się cieszę, że spakowałam kosmetyki
WOWcosme do podróżnej torby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz