Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 10 września 2017

Na ryby - Na grzyby

 Kończy się lato, za chwilę przywitamy jesień.
Jest to okres na ryby i na grzyby.
Czy znam się na grzybach?
Będąc małą dziewczynką często tata zabierał mnie na grzyby.
Zbieram te, które znam.
Od niedawna jednak zbieram wszystkie, które napotka mój
obiektyw. Wszystkie są magiczne i piękne.
Czary i Magia.
 Warzywa jesienią czarują kształtami, kolorami, zapachem.
 Pieprznik jadalny zwany kurką.
Moje ulubione grzyby. Uwielbiam je w naleśnikach, sosach,
pierogach. Delikatny, smaczny grzyb.





Były grzyby - Teraz ryby.
Usiąść nad wodą z wędką to sama przyjemność.
Cisza, spokój i czas na wyciszenie.
Pełen relax.
Okonie, płotki, karasie, szczupaki - mazurskie ryby;)
Ja jednak wolę karpie. Uwędzony w wędzarce jest prawdziwym 
rarytasem dla podniebienia.





 Diesel mały pies o wielkim sercu. Jest tak szybki, że jest
wszechobecny. Pilnował wodnego potwora.


 Wędkarstwo nie jest nudne - To adrenalina i pozytywne emocje.



Cytat dnia:
„Jeśli celujesz w nic- trafisz za każdym razem.” 
 Zig Ziglar