Dom to miejsce, do którego wracamy z przyjemnością.
Nasz azyl i twierdza. I tak nie dużo trzeba, żeby zrobić
przyjemność wszystkim domownikom. Pasmanteria zaliczona.
Koronki samoprzylepne, perełki samoprzylepne, tasiemki.
I kiedy melisa z pomarańczą nie pomaga to tylko szydełko
albo druty. Wyciszam się i wtedy pełen relax.
Zrobiło się zimno...brrrr. Czas na ocieplenie mieszkania.
Stare wazony, butelki,kubki ubieram w sweterki.
Niby stare a już nowe.
A potem magia i czary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz